Nowy wielkoformatowy koncertowy system wyrównany liniowo JBL VTX – polska premiera systemu VTX V25 + G28
Wspomnienia Prezesa ESS Audio, DJ Hirek Wrona, mięcho z grilla oraz... 15 modułów szerokopasmowych JBL VTX V25, 10 basowych paczek JBL VTX G28 i 18 końcówek Crown i-Tech HD 12000 na stronę – taka była pierwsza polska prezentacja najnowszego i największego systemu JBL zorganizowana przez firmę ESS Audio w Warszawie. Firma chwaliła się swoimi najnowszymi Klientami – firmami AUDIO-TECH oraz MUSIC COOK Sound Design, które zakupiły potężny system JBL VTX jako drudzy w Europie...
Tomasz Pawłowski
Przyznam, że czekałem na ten dzień dość długo. Ot, z ciekawości i ogromnej chęci skonfrontowania marketingu z rzeczywistością. Faktycznie, miałem okazję posłuchać VTXa w hali PRG w trakcie Prolight+Sound 2012, ale w dniach kiedy odwiedzałem targi odtwarzany tam był tylko podkład muzyczny pod prezentację możliwości multimedialnych, oświetleniowych i scenotechnicznych firmy PRG.
W Warszawie na strzelnicy Wojskowej Akademii Technicznej mieliśmy ponad 100 m otwartej przestrzeni tylko dla nas – gości prezentacji – i tyle nagrań w różnych stylach i z różnych nośników ile chcieliśmy. Ale od początku. Sprzętu użyczyli świeżo upieczeni właściciele systemu JBL VTX, krakowska firma Audio-Tech i Music Cook. Na prezentację wjechała konfiguracja w ilości 30 sztuk modułów full-range V25 i 20 sztuk subbasów G28. Zalecany przez producenta stosunek full-range / subbas wynosi 3 do 2 i tak też było to skonfigurowane w trakcie prezentacji. Całość zasilały V-racki, czyli dedykowane napędy złożone z końcówek Crown 12000HD – w sumie 18 końcówek (po 3 w jednym V-Racku).
System zaprojektował i skalibrował jeden z trenerów firmy JBL, Gert Sanner, realizator dźwięku takich Gwiazd, jak Deep Purple, Paul Young, Thunder, czy Alison Moyet. Gert okazał się bardzo przyjazny i rozmowny i ze szczegółami opowiadał zainteresowanym o założeniach towarzyszących mu podczas projektowania nagłośnienia.
System został skonfigurowany wyłącznie za pomocą aplikacji HiQnet Performance Manager, co po raz kolejny udowadnia jak potężne jest to narzędzie. Zainteresowanych odsyłam do Prezentacji tego programu na łamach naszego portalu. Moduły podwieszono na moje oko dość nisko. Jak wyjaśnił Gert chodziło o udowodnienie, że nawet tak duży system dzięki funkcji array shading może pracować bez down-fillów.
Gości przybyłych na prezentację przywitał Prezes firmy ESS Audio, Jacek Karałow. Po krótkiej lekcji historii i wspomnieniach dotyczących systemów nagłośnieniowych sprzed 20 lat na scenę wkroczył Hirek Wrona prezentując wybrane nagrania ze swojej bogatej płytoteki, łagodząc delikatny niedosyt spowodowany brakiem żywego zespołu lub chociażby sesji wielośladowej. Utwory były odtwarzane z płyt winylowych, kompaktowych oraz – dla porównania, jak format mp3 degraduje dźwięk – również z komputera.
Przyznam szczerze z początku byłem bardzo zaskoczony… negatywnie. System ewidentnie nie grał tak jak powinien i zauważyli to wszyscy obecni. Przyczyna takiego stany rzeczy okazała się banalna – wszystkie źródła dźwięku przepuszczane były przez ten sam popularny model miksera DJ-skiego. Stara prawda głosi, że system jest tak dobry, jak jego najsłabsze ogniwo. Wszyscy słuchacze prezentacji przypomnieli sobie, jak ważna to zasada. Efekt ominięcia DJ-skiej konsolety i skierowania sygnałów z odtwarzaczy bezpośrednio do Vi–jedynki Soundcrafta był niesamowity.
VTX zagrał potężnie i czysto. I z nieprawdopodobną dynamiką. To było do przewidzenia. Co zaskakiwało, to odległość na jaką nowe drivery D2 współpracujące z nowymi falowodami VTX Waveguide są w stanie zagrać. Do ogrodzenia, a podejrzewam, że i dalej najwyższe częstotliwości reprodukowane przez VTX były tak samo wyraźne i czytelne – to było ponad 100 metrów! Również pozytywnie zaskoczyła szybkość pracy 18” głośników subbasów G28. Odpowiedź całego systemu na transjenty jest bardziej niż dobra, dynamika potężna, a headroom wzmacniaczy wprost gigantyczny. W drugiej osi audytorium, przechodząc z prawej strony na lewą oprócz ledwo słyszalnej filtracji grzebieniowej w zakresie niskiego środka wynikającej z dość bliskiego względem siebie ustawienia obu gron absolutnie wszystko się zgadzało. Wyrównana barwa w pełnym paśmie w obrębie całego kąta propagacji wielu słuchaczy wprowadzała w zdumienie. Niesamowite wrażenie, jak szeroko i skutecznie potrafią grać drivery z JBL VTX V25.
Na zakończenie prezentacji Hirek Wrona udostępnił swoje odtwarzacze gościom, którzy mieli ochotę posłuchać swoich standardowych nagrań testowych. Nie zabrakło „I will remember” i oczywiście „No sanctuary here”. Dość powiedzieć, że podczas odtwarzania „audiofilskiego” klasyka autorstwa Chisa Jonesa „No Sanctuary Here”, bas w odległości około 60 metrów wbijał się w wątrobę i wprawiał ją w wibracje :-) Z ciekawości poszedłem zobaczyć końcówki myśląc, że pewnie „plują” pod sufit. Okazało się jednak, że były wysterowane ledwo na -20 dB o czym informowała sporadycznie zapalająca się dioda wysterowania sygnału! Od obsługującego końcówki technika dowiedziałem się, że nawet limitery nie są pozapinane...
Jakkolwiek moim zdaniem jednym z ważniejszych elementów odsłuchowych był głos Hirka Wrony, bezpośrednio z mikrofonu AKG D7 wpiętego do Soundcraft Vi1. Bez korekcji i kompresji zabrzmiał tak, jakby Hirek stał tuż przede mną, a przy tym pełnie i po prostu ładnie, z dobrym radiowym „mięsem” charakterystycznym dla jego głosu.
Krótko mówiąc JBL VTX to nie Vertec 2.0. To kolejny krok, jaki zrobiła technologia systemów nagłośnieniowych. Widać rękę Paula Baumanna, który objął pieczę nad sekcją dźwięku koncertowego koncernu Harman. Jednocześnie trzeba zaznaczyć, że również systemy VerTec zyskują dzięki zdobyczom nowego systemu – najnowsze presety JBL VerTec V5 DSP do końcówek serii i-Tech HD udoskonalają potencjał brzmieniowy całej rodziny systemów wyrównanych liniowo firmy JBL.
Słowem końcowym, dobrze, że takie prezentacje coraz częściej są w Polsce organizowane przez dystrybutorów jako w pełni darmowe i otwarte dla wszystkich zainteresowanych. Pozwalają na wyrobienie sobie opinii o danym sprzęcie nie tylko z zasłyszanych opowieści, czy nawet osobiście po wysłuchanym koncercie, gdzie czynnik ludzki w osobach realizatora dźwięku i inżyniera systemu przecież kolosalne znaczenie. Ja swoją opinię już mam i nie mogę się doczekać, aż posłucham nowy system JBLa na prawdziwym placu boju. Na koncercie.
Dystrybutor: ESS Audio
TAGI: JBL VTX, wielkoformatowy koncertowy system wyrównany liniowo JBL VTX, JBL VTX V25 moduł szerokopasmowy, JBL VTX S28 subbas, Crown i-Tech HD 12000, premiera topowego riderowego systemu wyrównanego liniowo JBL VTX, AUDIO-TECH kupił JBL VTX, MUSIC COOK Sound Design JBL VTX, riderowy wielkoformatowy system wyrównany liniowo, najlepszy duży koncertowy system line array JBL VTX, następca JBL Vertec, presety do końcówek Crown V5 dla JBL VerTec
Więcej w tej kategorii:
« EAW ANYA – innowacyjny duży koncertowy system wyrównany liniowo na 15” przetwornikach JBL Subcompact VerTec Line Array + VRack i-Tech Omnidrive HD 12000 + Soundcraft Si COMPACT 24 + Soundcraft Vi1 - kompaktowy system wyrównany liniowo i cyfrowe konsolety na prezentacji w Poznaniu »