Electro-Voice ELX200-10P, ELX200-12P i ELX200-18SP – aktywne zestawy głośnikowe z DSP

 

Marka Electro-Voice to jedna z najbardziej rozpoznawalnych marek nagłośnieniowych na świecie. Na rynku funkcjonuje od końcówki lat 20. XX wieku! Gdy tak doświadczony producent, jak Electro-Voice, wprowadza nowa serię zestawów głośnikowych klasy popularnej, ustanawia pewien standard jakościowy w danej klasie urządzeń. Zwykle w popularnych seriach lądują rozwiązania z wyższych serii – i tak jest również w tym przypadku. Fakt, że funkcje są nieco zubożone, ale jednak to „topowa” technologia Electro-Voice zadomowiła się z serii ELX200. Mamy więc przetworniki wzięte z wyższej serii mobilnej EKX, mamy profesjonalne DSP i wydajne końcówki impulsowe. Jednak najważniejsze, że cała seria ELX200 to przemyślana i kompletna oferta mogąca odpowiedzieć na oczekiwania każdego użytkownika w tej klasie cenowej.

Seria obejmuje bowiem trzy modele szerokopasmowe – zbudowane na 10”, 12” i 15” wooferze z tytanowym driverem 1” oraz dwa subbasy – 12” i 18”. Wszystkie zestawy są dostępne w wersji pasywnej oraz z wbudowanymi końcówkami i DSP. Interesującą nowością jest możliwość kontroli pracy i sterowania funkcjami DSP przez Bluetooth za pomocą aplikacji na urządzenia mobilne z iOS lub Android.

 

Do testów otrzymaliśmy po dwie sztuki Electro-Voice ELX200-10P, ELX200-12P i ELX200-18SP. Oba modele szerokopasmowe schodzą w dole pasma zaskakująco nisko! Model z 10-calowym wooferem przetwarza pasmo w zakresie 59 Hz – 18 kHz przy spadku -3 dB, a przy spadku -10 dB od 53 Hz do 20 kHz. Model 12-calowy pracuje w zakresie 57 Hz – 16 kHz @-3 dB i 51 Hz – 20 kHz @-10 dB. Pasmo jest dzielone odpowiednio na 1.8 kHz i 1.7 kHz. Maksymalny SPL producent podaje dla obu modeli 130 dB (szum różowy przy maksymalnej mocy zmierzony z odległości 1m). Subwoofer ELX200-18SP pracuje w paśmie 47 Hz – 105 Hz przy spadku -3 dB, zaś przy spadku -10 dB od 40 Hz do 145 Hz. Maksymalny SPL jest na poziomie 132 dB, a to oznacza w stosunku do zestawów szerokopasmowych całkiem spory zapas. Wiadomo, że basu nigdy dosyć :-)

 

Zestawy są zasilane z dopracowanych i bardzo wydajnych końcówek Electro-Voice pracujących w klasie D. Producent podaje, że końcówki osiągają moc szczytową 1200 W. Pasywne wersje mają podaną moc ciągłą 300 W i 1200 W w szczycie. Ciekawostka jest, że różnica wagi modelu aktywnego ELX200-12P i pasywnego ELX200-12 to zaledwie 600 gramów! Szok...

 

Obudowy modeli szerokopasmowych wykonano z polipropylenu, natomiast obudowy subbasów są ze sklejki. O ile powierzchnia obudów z polipropylenu jest dość wrażliwa na uszkodzenia, to powierzchnia obudów subbasów jest pokryta odpornym na uszkodzenia lakierem strukturalnym.

 

Technologia form wtryskowych do obudów z kompozytów polipropylenowych umożliwia uzyskanie dowolnych kształtów – zarówno z zewnątrz, jak i wewnątrz, bo ta technologia pozwala na zastosowanie usztywnień konstrukcji w celu minimalizacji rezonansów. W tym przypadku zaleta ta została wykorzystana również do wykonania falowodu dla przetwornika wysokotonowego w opatentowanej przez Electro-Voice technologii SST (Signal Synchronized Transducer). Dzięki odpowiedniemu wyprofilowaniu i głębokości, uzyskano zgodność czasową obu przetworników bez użycia elektroniki. Wszystkie zestawy serii ELX200 cechują się wyrównaną propagacją dźwięku w zakresie 90° w poziomie i 60° w pionie.

 

Konstrukcja obudowy jest elegancka i przemyślana. Szerokopasmowe zestawy mają fajnie zaprojektowane nóżki z miękkimi gumowymi podkładkami.

W przypadku większego testowanego modelu ELX200-12P są 3 wygodne, pokryte gumowanym materiałem uchwyty – dwa z tyłu obudowy, u góry i u dołu oraz jeden z boku. Przy wadze 17,7 kg operowanie zestawem przy instalacji na przykład na statywie jest bardzo wygodne. Mniejszy model ELX200-10P ma tylko dwa uchwyty, ale jest też lżejszy (nieco ponad 15 kg). Dodatkowo w obu modelach, po stronie bocznego uchwytu jest ścianka z dwiema podłużnymi nóżkami umożliwiająca zastosowanie zestawu głośnikowego jako monitor podłogowy wedge.

Kąt pozycji monitorowej to 50°, co w połączeniu z 90-stopniową propagacją pozwala uniknąć ewentualnych odbić od podłogi. Producent przewidział również montaż na statywie lub sztycy, a także możliwość podwieszenia dzięki trzem gwintom montażowym M10 oraz montażu do ściany za pomocą dedykowanych uchwytów.

 

Tak bogate możliwości montażu predestynują serię ELX200 nie tylko do zastosowania jako mobilne PA dla DJa, zespołu weselnego czy jako nagłośnienie na eventy. Electro-Voice postawił również na wykorzystanie serii ELX200 w instalacjach. Za tymi różnorakimi możliwościami montażu nadąża wbudowany układ przetwarzania cyfrowego DSP udostępniając różne nastawy korekcji, w tym również korekcje kompensujące. Mamy presety kompensujące dla czterech różnych sposobów montażu i wykorzystania zestawów: montażu na statywie/sztycy (Tripod), do zastosowania jako monitor podłogowy (Monitor), do montażu na ścianie (Wall) i do podwieszenia (Suspend).

 

Prócz tego DSP montowane w aktywnych zestawach ELX200 udostępnia ustawienia dla różnych sposobów wykorzystania – do odtwarzania muzyki mechanicznej (Music), do nagłaśniania koncertów (Live), na konferencje do wyrazistej reprodukcji mowy (Speech) oraz do muzyki klubowej (Club). Nie są to drastyczne ustawienia korekcji, ale jednak w pozytywny sposób uwypuklają zalety brzmieniowe zwłaszcza modelu Electro-Voice ELX-12P. Jedynie w ustawieniu „Club” użyto większego wzmocnienia - niskie pasmo jest podbite o 6 dB. Na szczęście zestawy są wyposażone w BARDZO skutecznie działające limitery :-) Więc w znacznym stopniu można zaryzykować stwierdzenie, że seria EV ELX200 jest didżejo-odporna B-)

 

W subbasach DSP ma tylko trzy nastawy- Music, Live i Club. Brakuje Speech. Bo pewnie na subbas załapałby się swoim wokalem jedynie Barry White. :-)

 

Gotowe nastawy korekcji są uzupełnione w DSP modeli szerokopasmowych ELX200-10P i ELX200-12P 3-pasmowym korektorem działający w zakresie +6 dB / -12 dB. Pasmo niskie to półka @60 Hz, korektor środkowy to filtr dzwonowy o dobroci Q=1 ustawiony na około 1.8 kHz, zaś korektor wysokiego pasma do półka ustawiona na około 6 kHz. W pamięci można zapisać do 5 własnych ustawień korekcji. Trochę szkoda, że nie ma możliwości przestrajania filtrów.

 

Każdy z zestawów szerokopasmowych ELX200 jest wyposażony w mikser z dwoma kanałami wejściowymi. Wejście pierwsze udostępnia wejście combo jack 1/4”/XLR oraz stereofoniczne wejście cinch. Drugie wejście to combo jack 1/4”/XLR. W obu przypadkach mamy regulację poziomu wejściowego w zakresie liniowym i mikrofonowym. W przypadku standardowego mikrofonu Shure SM58 odpowiedni poziom wzmocnienia dla mowy uzyskuje się przy ustawieniu potencjometru na godzinę 3.

Na panelu znajdziemy również wyjście XLR, przez które możemy podać sygnał do kolejnych elementów nagłośnienia. Trzeba zaznaczyć, że pochylona górna płaszczyzna obudowy uniemożliwia stawianie na sobie dwóch zestawów głośnikowych. Za to subbasy mają okrągłe wyżłobienia w górnych płaszczyznach umożliwiające ustawienie nieruchomo subbasów na sobie. No i są tuleje na sztyce

Mimo wbudowanego układu DSP, seria ELX200 nie została wyposażona w linie opóźniającą. Szkoda, bo to by bardzo ułatwiło na przykład nagłaśnianie konferencji – nie trzeba by było do każdej strefy doprowadzać osobnego sygnału z miksera lub procesora, bo delay by się ustawiało w DSP zestawów głośnikowych. Ale trzeba też zaznaczyć, że w tej klasie cenowej zestawy nie są wyposażane w DSP z linią opóźniającą.

Cenną opcją – zwłaszcza na eventy lub przedstawienia teatralne - jest możliwość wyłączenia świecącej na niebiesko diody informującej o włączeniu zasilania. Dioda ta oprócz sygnalizacji włączenia zasilania może pokazywać zadziałanie limitera. No i warto również wspomnieć, że końcówki są chłodzone pasywnie. A to oznacza, że ciszy nie zagłuszy włączający się wentylator. Więc również w budżetowych instalacjach teatralnych seria ELX200 ma szanse zaistnieć :-)

 

Nowością w tej klasie sprzętu jest możliwość sterowania pracą za pośrednictwem aplikacji na smartfon połączonym z zestawami serii ELX200 przez Bluetooth. Dostępne są apki zarówno na systemy iOS, jak Android. Jest możliwość tworzenia grup, doboru sposobu instalacji zestawów, trybu muzycznego, ręcznego ustawiania korekcji oraz doboru pracy filtrów.

Więcej screenów w galerri zdjęć na końcu testu!

Nie ma niestety możliwości zabezpieczenia hasłem dostępu do DSP przez Bluetooth, więc jakiś „sprytny” uczestnik koncertu lub „kolega” mógłby nieźle namieszać w ustawieniach. Ale na czas instalacji i strojenia systemu nagłośnieniowego aktywuje się dostęp do DSP przez Bluetooth, a po skończeniu instalacji można zdalną kontrolę z aplikacji wyłączyć.

 

Zestawy testowaliśmy w bardzo wielu sytuacjach. Posłużyły do nagłośnienia konferencji. Były małe koncerty na KontenerArt w Poznaniu z bardzo różnymi składami - głównie elektronika, ale również rockowe składy z żywymi bębnami w przestrzeni barowej KontenerArt. O skuteczność górek się nie martwiliśmy – wiedzieliśmy, że sobie poradzą :-) Ale mieliśmy pewne obiekcje a'propos subbasów, czy sobie poradzą z „żywą” stopą w warunkach koncertowych. Okazało się, że subbasy Electro-Voice ELX200-18SP bez problemu poradziły sobie z nagłośnieniem stopy i basu. Do tego znakomicie zabrzmiały, rasowo i fajnym punchem. Zestaw dwa subbasy + dwie górki ELX200-12P nagłośniły również zespół w składzie z akustyczną perkusją na dwóch rodzinnych eventach z wyżywieniem :-) Testowy set bez problemu poradził sobie z nagłośnieniem parkietu na 80 osób. Porównaliśmy przy tej okazji testowane zestawy głośnikowe Electro-Voice ELX200-12P do poprzedniej serii ELX100 – do modelu ELX112P. Okazało się, że nowy model ma nieco bardziej efektywne dolne pasmo – nawet +3 dB dla zakresu 60 – 80 Hz (!) w trybie Music i +5 dB w trybie Club. Wysokie pasmo jest w nowym modelu bardziej wyrównane, gdyż ELX112P miał zachwiania w równomierności przenoszenia pasma - w okolicy 4 kHz -4 dB, a @9.5 kHz spadek -3 dB. Brzmieniowo dużej różnicy nie ma, choć przez te spadki ELX112P brzmi bardziej miękko. Faktem jest, że drivery w ELX200-12P są bardzo wydajne i można się w większości zastosowań pokusić o ustawienie w DSP górnego korektora na -1 dB, a nawet -2 dB. Jest zapas. Naszym ulubionym ustawieniem do muzyki koncertowej w połączeniu z subbasem było ustawienie Live – co pewnie nie dziwi :-) Równomierność przenoszenia pasma razem z subbasem jest wręcz wzorcowa – pomiar w programie SMAART w załączeniu :-) I to sprawdza się w graniu na żywo.

 

Na uwagę zasługuje przemyślana kwestia montażu zestawów Electro-Voice ELX200 w instalacjach stałych.

Można zestawy podwieszać, gdyż są wyposażone w gwinty montażowe M10 do wkręcenia śrub oczkowych. Na punkt przewidziano obciążenie 24 kg, co przy wadze na przykład modelu 12-calowego ELX200-12P poniżej 18 kg jest bezpiecznym zapasem spełniającym wymogi zabezpieczenia 6:1.

 

W ofercie jest również uchwyt montażowy do ściany ELX200-BRKT, który można instalować zarówno w pionie, jak w poziomie. Uchwyt ma ruchome elementy pozwalające kierunkować pod zadanym kątem zestawy.

 

Jeśli chodzi o uwagi – w zasadzie jest tylko jedna, że kształt obudowy nie pozwala ustawiać zestawów głośnikowych jeden na drugi. I nawet nie chodzi o to, żeby grać z dwóch postawionych na sobie egzemplarzy, choć przy złączeniu driverami może mieć to sens... Bardziej chodzi o kwestię magazynowania - ewentualnego ustawiania dwóch zestawów głośnikowych na sobie. Nie da się. Ale zawsze można przecież zamówić kejsy :-) Jedno, co zdecydowanie zalecamy po teście, warto zainwestować w porządne pokrowce.

 

Nowa seria Electro-Voice ELX200 ma wiele atutów. Electro-Voice to ceniona i bardzo pozytywnie postrzegana marka. Do tego nowa seria jest dobrze zaprojektowana, ma imponujące jak na tę klasę sprzętu możliwości, sporą moc, dużą efektywność i dobre brzmienie.

Na szczególną uwagę naszym zdaniem zasługują subbasy Electro-Voice ELX200-18SP – mają godną docenienia jak na tę klasę efektywność i znakomicie brzmią. Reprodukowany bas nie jest ani twardy, ani rozwlekły – jest bardzo dobrze wypośrodkowany, bo jest i sprężysty, i ma miękkie wybrzmienie.

 

Zestawy szerokopasmowe Electro-Voice ELX200-12P i ELX200-10P są uniwersalnym narzędziem. Sprawdzą się zarówno jako nagłośnienie zespołu eventowego, nagłośnienie niewielkiego klubu – również z muzyką na żywo, jako nagłośnienie strefowe, jako nagłośnienie konferencji, na eventy i jako prosty w obsłudze zestaw All-in-One do nagłośnienia stoiska targowego lub stanowiska promocyjnego. Są warte polecenia!

Do testów dostarczył: Audio Plus