Studiomaster JX15A + JX18SA - aktywna kolumna szerokopasmowa 500W na 15” dole + 1,75” HF i aktywny subwoofer 750W 18”

 

 

 

Gdy do testów przychodzi sprzęt z kategorii budżetowej wiadomo, że korzystna cena musi wynikać z oszczędności. Gdzie „oszczędził” producent w przypadku testowanych zestawów? Czy odbiło się to na brzmieniu?

 

Zacznijmy od tego, że zarówno zestaw szerokopasmowy JX15A jak subwoofer JX18SA do lekkich nie należą. Obudowy są zbudowane z solidnej płyty MDF z wykończeniem w czarnym lakierze. Mają poprzeczne wzmocnienia usztywniające konstrukcję w celu minimalizacji niepożądanych rezonansów – wszystko absolutnie w zgodzie z prawidłami sztuki. Zero oszczędności – również na wadze... Zestawy są wyposażone w przetworniki z tradycyjnymi magnesami ferrytowymi. I magnesy są naprawdę solidne – czytaj: ciężkie. Również tutaj zero oszczędności – na wadze. Wbudowana końcówka również do lekkich nie należy – Studiomaster ma technologię lekkich końcówek pracujących w klasie D, ale w tym przypadku końcówka ma klasyczną konstrukcję, z toroidalnym transformatorem – zero oszczędności, na wadze. Solidny metalowy grill dopełnia całości. W efekcie powstały zestawy, które trudno nazwać mobilnymi... Owszem, mamy wygodnie wyprofilowane uchwyty ułatwiające przenoszenie, ale waga zestawów karze podejść do transportu tego sprzętu z respektem – górka na 15” dole o mocy 500 W RMS waży bowiem 36 kg, zaś subwoofer z jednym przetwornikiem 18”i końcówką o mocy 750 W RMS niebagatelne 58,5 kg. Oczywiście, nie są to rekordziści :-) Ale i noszenie takich subbasów do przyjemnych nie należy.

 

A poza tym wszystkim Studiomaster JX15A i JX18SA to niemal wzorcowo zaprojektowane zestawy głośnikowe. Szerokopasmowy JX15A jak na zastosowania 15” przetwornika ma kompaktowe rozmiary. Wysokotonowy przetwornik ciśnieniowy o średnicy 1,75” jest umieszczony w tubie 90° × 60°. Podział pasma pomiędzy przetwornikami ustalono na 1.5 kHz. Zestawy są całkiem głośne, oferują 128 dB max SPL. Wykonanie obudowy jest na wysokim poziomie. Uwagę zwraca duża sztywność obudowy. Mocny metalowy grill skutecznie chroni przetworniki – również przed wilgocią, gdyż od wewnątrz grill jest podklejony specjalną gąbką chroniącą przetworniki. Warto wspomnieć, że obudowy mają punkty montażowe umożliwiające podwieszenie zestawów.

 

We wnętrzu znajdują się dwie końcówki mocy – 400 W RMS na niskotonowy przetwornik i 100 W RMS na przetwornik wysokotonowy. Z tyłu panel udostępnia jedno wejście symetryczne typu combo XLR/jack 1/4” oraz wyjście LINK do następnego zestawu. Wartościowe jest wyposażenie Studiomaster JX15A w filtr dolnozaporowy umiejscowiony na 80 Hz. Niektóre tańsze subwoofery nie mają dla wyjść na satelity filtrów dolnozaporowych i w tej sytuacji satelita niepotrzebnie gra dołem powodując dwa problemy – po pierwsze przy przesunięciu fazy efektywność dołu drastycznie może spaść. Po drugie, ograniczając najniższe pasmo zwiększamy efektywność zestawu.

Z elektroniki testowany zestaw jest wyposażony w potencjometr wzmocnienia oraz 3-pasmowy korektor. Studiomaster JX15A z korekcją „na baczność” gra wyrównanym pasmem. Zestawy mają środek! Brzmienie jest atrakcyjne, szczegółowe, ale nie jest ostre, co jest częstą wadą tanich zestawów aktywnych produkcji Made in China. W tym przypadku absolutnie nie ma potrzeby używać korektor wysokich tonów do osłabienia „żylety” w brzmieniu :-) Co więcej, przy dużej ilości publiczności w klubie można nawet delikatnie podbić wysokie tony. Dołu jest również wystarczająco dużo – producent podaje pasmo przenoszenia od 40 Hz. Zapomniał napisać, że przy spadku -10 dB :-) Efektywnie JX15A grają od około 50 Hz. Można się pokusić o skręcenie sztuki bez subwooferów, choć oczywiście będzie czegoś brakować...

 

Pełnię potencjału Studiomaster JX15A pokazuje w parze z subwooferami JX18SA. Fakt – subbasy są ciężkie. I duże. Ale... praw fizyki się nie zmieni i jak subbas jest spory, to jest nadzieja, że gra. I faktycznie – brzmieniowo JX18SA w swojej klasie cenowej wyróżnia się bardzo fajnym miękkim brzmieniem. Miękkim, ale nie rozwleczonym – impulsy są przetwarzane całkiem sprawnie i z dobrą dynamiką. Subbas nie „buczy”, a gra. Gitara basowa nie muli. Brzmi. Stopa ma dużo głębi. Może ciut długo wybrzmiewa :-) Ten subbas sprawdzi się zarówno w dyskotece, jak na mocnym koncercie rockowym – co zostało kilkakrotnie potwierdzone w trakcie testów, gdyż testowany komplet wylądował na dłuższy czas w poznańskim klubie Reset znanym z raczej mocnego brzmienia :-) W warunkach pracy stacjonarnej potwierdziły się walory brzmieniowe zestawów. Taki set nagłośnieniowy okazywał się efektywny nawet w mocno nabitym klubie i – co chyba najważniejsze – znakomicie brzmiał! Na 15” wooferze zestawu szerokopasmowego mocny rockowy werbel miał dość mocy i poweru, górki nie kosiły słuchu ostrym brzmieniem, a subbasy nie spóźniały się do kliku stopy :-) Naprawdę dobry set!

Studiomaster JX18SA jest wyposażony „kompletnie” w to, co subbas tej klasy mieć powinien. Ma dwa wejścia symetryczne combo XLR/jack 1/4” TRS. Każde wejście ma 2 wyjścia XLR – przed crossoverem na kolejne subbasy oraz po crossoverze (przełączany 80 Hz/100 Hz) na zestawy szerokopasmowe. Jest również zmiana biegunowości/fazy (0° / 180°). Podobnie jak zestaw szerokopasmowy, subbas również jest wyposażony w solidny grill podklejony gąbką chroniącą przed zawilgoceniem przetwornika. JX18SA jest również wyposażony w limiter, który zaczyna być słyszalny dopiero przy mocnym „przewaleniu” sygnału”.

 

Warto wspomnieć i o tym, że JX15A można montować na statywie, a subbas JX18SA ma w górnej części obudowy gwint na zamontowanie sztycy. Trzeba jednak uważać, żeby dobrać odpowiedni gwint w sztycy, gdyż „standardowy gruby” gwint wzięty z półki okazał się nie pasować.

Prócz klubowych sytuacji, JX15A przetestowaliśmy również w różnych sytuacjach „marketowych” - duża moc i szerokie efektywne pasmo przenoszenia pozwalało w mniej wymagających aplikacjach (odtwarzanie podkładów z CD dla wokalistów i tancerzy, konkursy z udziałem konferansjera itp.), wykorzystywać JX15A bez wsparcia subbwofera. Wystarczyło „podkręcić” nieco niskie częstotliwości w EQ, tak o jedną podziałkę, żeby osiągnąć wystarczająco „basowe” brzmienie. Jednak na statyw trzeba było JX15A montować we dwóch... No, chyba, że ma się 20 lat, niedługo pracuje się przy nagłośnieniu i ma się duszę bohatera :-) Niemniej, jeśli te 36 kg wagi nie stanowią problemu, funkcjonalnie i brzmieniowo JX15A sprawdzają się wyśmienicie.

 

Rynek jest pełen korzystnych cenowo aktywnych zestawów tego typu, co przetestowana para Studiomaster JX15A + JX18SA. Jeśli szukacie mobilnych paczek, to raczej wybór serii Studiomaster JX odradzam... Można znaleźć lżejsze propozycje o podobnych mocach i w podobnej cenie – może nie tak fajnie brzmiące, ale w końcu zdrowie kręgosłupów i stawów kolanowych też ma znaczenie :-) Natomiast w KAŻDEJ sytuacji stacjonarnej przetestowane paczki są godne polecenia. Co przemawia za zainteresowaniem się przetestowanego kompletu? Przede wszystkim świetne brzmienie i duża efektywność – tak szerokopasmowych JX15A, jak subbasów JX18SA. Przypominam, że oba modele można podwieszać dzięki uchwytom montażowym. Warto wspomnieć, że wielogodzinne „katowanie” zestawów nie sprawia, że paczki zaczynają się dławić... Mogą pracować wiele godzin na pełnej mocy bez ubocznych skutków na brzmieniu. Do tego funkcjonalność zestawów jest bardzo przemyślana. Subbas ma niezbędne filtry i korektę fazy oraz skuteczne zabezpieczenia, szerokopasmowy zestaw JX15A ma korekcję 3-pasmowa oraz przede wszystkim przydatny filtr dolnozaporowy. Cena za komplet mieści się w rozsądnych granicach. Zdecydowanie warto posłuchać tych paczek!

 

Możliwości
Brzmienie
Jakość wykonania
Opłacalność
Ocena ogólna

 

Do testów dostarczył: Music Center Poznań

 

 

TAGI: Studiomaster JX15A i JX18SA, dobrze brzmiący tani aktywny subbas na 18” do klubu, tani i dobry aktywny system nagłośnieniowy do klubu, niedrogie i głośne kolumny i subbas do dyskoteki, mocne i tanie kolumny do pubu, tani system do nagłaśniania koncertów muzycznych, fajnie brzmiący tani system nagłośnieniowy do domu kultury, jakie nagłośnienie aktywne w dobrej cenie kupić do firmy?, dobrze brzmiący aktywny system koncertowy