TGD w Auli Artis w Poznaniu na dwie widownie
Realizacja koncertu TGD, mimo że zespół jeździ ze swoją deską monitorową, własnymi mikrofonami bezprzewodowymi i własnymi systemami odsłuchu, do najprostszych nie należy. A gdy okazuje się, że trzeba zagrać w dwie strony Świata, taka realizacja jest już sporym wyzwaniem, któremu postanowiła sprostać firma Broker Sound w Auli Artis w Poznaniu.
Radek Barczak
W sali koncertowej Aula Artis od jakiegoś czasu wisi na stałe system liniowy L-Acoustics Kara – po 6 elementów na stronę z jednym subbasem SB28 na stronę. Całość jest napędzana końcówkami mocy LA8. Jednak to dopiero początek zadania w postaci skutecznego nagłośnienia widowni.
Można rzec, że zaprojektowany przez Marka Sadowskiego z firmy Broker Sound system jest prawdziwie ekumeniczny B-) Miał do dyspozycji szereg różnych zestawów głośnikowych marek Adamson, Pol-Audio i TW Audio, z których poskładał sumarycznie bardzo jednolicie brzmiący system. Było to możliwe dzięki zastosowaniu jako napędów końcówek Lab Gruppen 12k44 do zestawów szerokopasmowych i 20k44 do subbasów.
Jako boczny front-fill zastosowano zestawy Adamson S7P. To niezwykle interesujące paczuszki – niewielkie, ale o ogromnym potencjale. Są wyposażone w falowód o propagacji 100° x 50°, którego pozycję można zmieniać o 90° w zależności od potrzeb. W tym przypadku zestaw głośnikowy w pozycji pionowej miał ustawioną propagację poziomą 100° i pionową 50°.
Jako centralny front-fill posłużyły monitory Adamson M12 ze specjalną, profesjonalną podkładką podwyższającą tył obudowy i obniżającą propagację B-) tak, by sięgnąć pierwsze rzędy widowni. 3:)
Jako główne nagłośnienie „frontowe” tylnej widowni posłużyły zestawy TW Audio T24n podwieszone na sztankiecie oświetleniowym.
Natomiast za dogłośnienie front-fill tylnej widowni zastosowano zainstalowane na statywach Gravity o płytowych podstawach zgrabne paczuszki Pol-Audio M106cx – idealne rozwiązanie na front-fill nie tylko w takich sytuacjach, ale również do postawienia na krawędzi sceny w filharmoniach i teatrach.
Realizację sekcji subbasowej dla tylnej widowni Marek zlecił subbasom Adamson S119 w układzie kardioidalnym.
Całość konfiguracji – mimo złożoności i zastosowania różnych elementów, zapewniła równomierne pokrycie obu widowni, zarówno głównej, jak i tylnej. Marek Sadowski jest jednym z najszybciej rozwijających się inżynierów systemów nagłośnieniowych młodego pokolenia. Korzysta z możliwości, jakie ma zapewnione w ekspansywnie rozwijającej się firmie Broker Sound.
Koncert zespołu TGD w Auli Artis obsługuje realizatorska śmietanka :-) Na froncie zza Yamaha CL5 kręci Marcin Szwajcer, a monitory na Soundcraft Vi2000 realizuje Patrycjusz Zastawny.
Na monitorze w TGD pracuje zespołowy Soundcraft Vi2000, który został wybrany z uwagi na świetne brzmienie, zapas dynamiki oraz możliwość obsłużenia nawet 24 stereofonicznych miksów monitorowych. Przed próbą pokazałem Patrycjuszowi interesującą funkcję Soundcraftów Vi – możliwość pracy grup sterujących VCA w trybie wysyłek monitorowych. Włączenie tego trybu sprawia, że kanały przypisane do VCA są przy wysyłce na tory AUX traktowane jako grupa wysyłkowa. To znaczące ułatwienie, zwłaszcza w skomplikowanych i dużych składach wykonawczych.
TGD posiada swoje systemy bezprzewodowe Shure ULXD, które są podpięte do Soundcrafta Vi2000 za pośrednictwem DANTE. Odpowiednia konfiguracja połączonych po DANTE nadajników ULXD sprawia, że możliwe jest automatyczne skanowanie i dobór częstotliwości nośnych dla wszystkich kanałów za jednym razem. Trzeba przyznać, że to niezwykle przydatna funkcja.
Systemy odsłuchowe w zespole są dwojakiego typu – instrumentaliści pracują na systemie mikserków osobistych Aviom,
natomiast wokaliści mają do dyspozycji systemy IEM Sennheiser G3 EW300.
Całość jest tak skonfigurowana, że domyślnie Soundcraft Vi2000 z dwiema 16-wejściowymi kartami jest głównym stageboxem wejściowym. Oprócz tego, że sygnały są wykorzystywane do miksu monitorowego, są również zaraz po preampach wysyłane przez DANTE do frontowej konsolety Yamaha CL5 na potrzeby miksu głównego.
Przyznam, że z przyjemnością obserwowałem zorganizowaną pracę Patrycjusza podczas opinania całego systemu monitorowego – cały set monitorowy przy niewielkim wsparciu ekipy Broker Sound „postawił” do działania w ciągu niecałych 30 minut opinki! Szacun.
Broker Sound ma zrealizować od strony technicznej całą styczniową trasę koncertową TGD. Trzeba przyznać, że firma ta posiada jedną z najlepiej zorganizowanych ekip technicznych. Zdobyte na wielu trasach doświadczenie i sensownie zaprojektowane zakupy sprzętowe sprawiają, że Broker Sound jest w stanie kompletnie obsłużyć trasy koncertowe – zarówno po względem dźwięku, jak i światła. Podczas koncertu TGD są wykorzystywane m.in. znakomite, pięknie świecące żarowym światłem lampy Portman P1.
W imieniu zespołu TGD i ekipy technicznej zapraszamy na kolejne koncerty! A może chcecie wbić na dzisiejszy koncert w Poznaniu? Zostało kilka wolnych biletów...
Realizacja: Broker Sound
