Logowanie

Cordial CES 01 – pasywny DI-BOX

Cordial CES 01 – pasywny DI-BOX

DI-BOX nie budzi większych emocji - ma działać i tyle. No i w zasadzie wszystkie DI-BOXy obecne na rynku działają. Okazuje się jednak, że wyprodukowanie taniego i dobrego DI-BOXa pasywnego niekoniecznie jest prostą sprawą. Niemiecka firma Cordial podjęła rękawicę rzuconą przez gigantów tego rynku (testowaliśmy niedawno DI-BOXy marki Radial) i postanowiła zaproponować pasywny DI-BOX za bardzo znośną cenę. Sprawdźmy, jak działa Cordial CES 01.

Przemysław Ślużyński, Radek Barczak

DI-BOX pełni parę funkcji. Pierwszym zadaniem jest symetryzacja sygnału w celu możliwości przesłania go na większe odległości. Drugim jest separacja galwaniczna wejścia i wyjścia, trzecim odpowiednie dopasowanie poziomów i impedancji.

 Cordial CES01 dibox passive di box open 1

DI-BOX pasywny to bardzo proste urządzenie - przynajmniej w założeniach. Składa się bowiem w zasadzie wyłącznie z transformatora, który wszystkie trzy powyższe funkcje realizuje. W odróżnieniu od DI-BOXów aktywnych beztransformatorowych, zastosowany w pasywnym DI-BOXie transformator niejako kompleksowo rozwiązuje prawie wszystkie problemy, do rozwiązania których DI-BOX jest przeznaczony, z jednym malutkim wyjątkiem. Sytuacja prawie idealna - do żelaznego pudełka pakujemy transformator i gotowe. Niestety, nie tak łatwo. Ponieważ transformator jest w sumie jedynym elementem w DI-BOXie, od jego jakości zależy po prostu wszystko. Tak jak w innych dziedzinach życia, tak w przypadku DI-BOXa wielkość ma znaczenie. Konkretnie wielkość tego transformatora. Małe transformatorki stosowane w tańszych DI-BOXach niestety się nie sprawdzają - i nie ma znaczenia, że są np. renomowanej firmy. To trochę pomaga :-) , ale tylko trochę. Żeby transformator przenosił odpowiednie pasmo przy wymaganym poziomie sygnału, musi być wykonany precyzyjnie, z dobrych materiałów i w odróżnieniu od transformatorów mikrofonowych - mieć sensowną wielkość. I jak każdy już sprawdził na zdjęciach, w testowanym DI-BOXie, Cordial CES 01 transformator ma słuszne wymiary, wobec tego możemy spodziewać się niezłych parametrów. Dodatkowo miłą informacją jest to, że zastosowano gniazda i transformator znanej firmy Rean/Neutrik.

Cordial CES01 dibox passive di box jack IN THROUGH 2 

Najważniejszymi parametrami pasywnego DI-BOXa są: tłumienie sygnału, zniekształcenia przy dużych poziomach zwłaszcza dla niskich częstotliwości oraz oczywiście pasmo przenoszenia. W przypadku Cordiala CES 01 tłumienie jest niejako wypisane na budowie - w postaci podanej przekładni zastosowanego transformatora, czyli 10:1. Oznacza to, że CES 01 tłumi sygnał o około 20 dB (teoretycznie, zmierzone tłumienie wynosi dokładnie 20,5 dB). To jest optymalna wartość dopasowująca poziomy wyjściowe urządzeń liniowych (gitary, basy, klawisze) do poziomów mikrofonowych. DI-BOXy pasywne ze względu na doskonałą separację galwaniczną chętnie stosowane są do pobierania sygnału z wyjść głośnikowych wzmacniaczy gitarowych, stąd tłumik sygnału wejściowego, zmniejszający poziom o dodatkowe 30 dB. To dość sporo, ale warto pamiętać, że w większości przypadków użycie tego tłumika nie będzie konieczne. Niestety, cechą DI-BOXów pasywnych jest niezbyt wysoka impedancja wejściowa, wynikająca wprost z impedancji wejściowej wzmacniacza mikrofonowego, do którego jest on podłączony. Transformator zmienia impedancję zgodnie z kwadratem przekładni, tak więc zastosowany w CES 01 transformator o przekładni 10:1 oznacza stukrotnie wyższą impedancję wejściową DI-BOXa niż wzmacniacza mikrofonowego, co praktyce oznacza wartość w okolicach 100 kilohmów - jak widzimy doskonałą do klawiszy, ale niestety raczej zbyt niską do pasywnych gitar czy basów.

Cordial CES01 dibox passive di box XLR out3

Trudno tu również mówić o konkretnej impedancji wejściowej DI-BOXa, bo zależy ona od impedancji wejściowej wzmacniacza mikrofonowego, a z tym mimo pewnych standardów jest jednak różnie. Stąd czasem stosuje się w DI-BOXach transformatory o przekładni 12:1 - tłumienie większe tylko o niecałe 2 dB, za to impedancja wejściowa wyższa prawie o połowę.

Cordial CES01 passive dibox REW distortion 30Hz 

Ponieważ DI-BOX pasywny nie ma żadnej elektroniki, w kwestii pasma i zniekształceń transformator sam musi się bronić i nikt mu w tym nie pomoże. Zniekształcenia mogą trochę zależeć od impedancji przedwzmacniacza mikrofonowego, stąd należy poniższe pomiary traktować raczej orientacyjnie i porównawczo. Okazuje się, że parametry Cordiala CES 01 są nadspodziewanie – jak na cenę tego urządzenia - dobre. Pasmo przenoszenia jest równiutkie w całym interesującym nas zakresie, bez jakichkolwiek spadków czy po dBić na krańcach - bardzo dobrze. W paśmie 30 Hz – 30 kHz spadki wynoszą około 0,2 dB na krańcach (!), a i to przy dużych poziomach. Również zniekształcenia są bardzo niskie - maksymalny poziom, jaki mogę wydobyć z testowego interfejsu to +18 dBu i przy tym poziomie pasmo jest nadal szerokie, a zniekształcenia w zakresie od 40 Hz bardzo niskie. Oczywiście jak to w transformatorze w dole rosną i to nawet dość mocno, ale zobaczmy, co to znaczy “dół”.

 Cordial CES01 passive dibox REW distortion 20Hz

Najniższy dźwięk basu czterostrunowego to oczywiście 41 Hz, ale… nawet delikatnie grany uznawany za “czysty” bas typu precision jak widać ma znaczną przewagę drugiej harmonicznej, czyli 80 Hz. Natomiast testowany DI-BOX jak widać przy poziomie wejściowym +18 dBu ma dla 30 Hz zniekształcenia w okolicy 0,25% (dla 1kHz jest to pomijalne 0,002%). Nawet pomijając całkowity brak rozsądku użytkownika nie ma instrumentów z poziomem +18 dBu przy 30 Hz, a jak ktoś podłącza DI-BOX bez tłumika do wyjścia wzmacniacza, to trudno. Testowany niedawno transformatorowy DI-BOX Radiala zachowuje się przy tych częstotliwościach sporo lepiej, bo dla 30 Hz ma zniekształcenia poniżej 0,1% i w dodatku nie rosną one tak gwałtownie, ale chyba i w tym przypadku “cena czyni cuda” ;)

 Cordial CES01 dibox passive di box XLR out

Ważnym parametrem DI-BOXa jest jakość wykonania. Po pierwsze obudowa - tu nie powinno być kompromisów, jak najgrubsza stal jest wskazana nie tylko ze względu na wytrzymałość mechaniczną, ale przede wszystkim ze względu na ekranowanie - transformator w środku jest bez kubka ekranującego. Oczywiście z grubością blachy związana jest waga urządzenie, więc bez przesady, ale jednak im grubiej i ciężej tym lepiej. W trasie takie urządzenie nie ma lekko - o mikrofony się zwykle dBa, a DI-BOXy po prostu wrzuca do skrzynki. Odpadają im więc nóżki, wycierają się napisy (na to chyba nic nie można poradzić), ale nie mogą się uszkodzić - stąd mocne, odporne na uszkodzenie i schowane przełączniki oraz gniazda. Testowany Cordial CES 01 jest wykonany pod tym względem solidnie - przełączniki sporo wytrzymają, gniazda są porządne, markowe. W środku testowany DI-BOX pokazuje, że nie ma nic do ukrycie - to naprawdę są trzy gniazda, dwa przełączniki, trzy oporniki tłumika i transformator - nic więcej. Zastosowano metodę montażu point to point, czyli po prostu w powietrzu - spokojnie, elementy są lekkie, nic im się nie stanie. Pewne zastrzeżenia mam jednak do mocowania transformatora - oczekiwałem śrub lub choćby zrywalnych nitów (takimi przymocowane jest gniazdo XLR), tymczasem transformator jest po prostu przyklejony sporą ilością białego kleju. Trzyma się to mocno, nic się nie rusza, ale jednak tu wolałbym jakieś pewniejsze mocowanie. Wszystko inne w porządku, konstrukcja obudowy jest standardowa i nie ma tu się co zepsuć.

 

***

Radek Barczak

DI-BOX Cordial CES01 przeszedł prawdziwy roczny road test. Używałem go przez rok równolegle ze swoimi DI-BOXami. I muszę przyznać, że pod wieloma względami przekonał mnie do siebie. Rosnące przy małych częstotliwościach zniekształcenia są faktem, ale ujawniają się one w sposób drastyczny dopiero w okolicy 20 Hz. W moich realiach nagłośnieniowych, gdy moje subbasy grają od 33 Hz przy spadku -6 dB, zniekształcenia rzędu 0,2% THD są pomijalne. Warto pamiętać, że częstotliwość 30 Hz to najniższa struna 5-strunowej gitary basowej. Fakt, że Cordiala CES01 nie znajdziemy w żadnym riderze... I nie sądzę, aby się znalazł – no, może Macek dopisze do swoich riderów :-) Ale z drugiej strony ten DI-BOX broni się sam. Jak dla mnie ma tylko jedną istotną wadę – odpadające nóżki. W ciągu roku pracy (naprawdę... Iwona z firmy Konsbud Audio może potwierdzić :-) ) z tym DI-BOXem odpadły w niewyjaśnionych okolicznościach dwie gumowe nóżki. Na pewno odpowiedź impulsowa testowanego DI-BOXa jest obarczona większymi fluktuacjami dynamiki, choć z drugiej strony jest szybsza, niż w przypadku riderowych konkurentów. Niemniej nieco lepiej wypada riderowa konkurencja. I to jest słyszalne, objawia się niższą czytelnością dynamiki impulsu.

 Cordial CES01 dibox passive di box nozki 1

Jeśli mam się jeszcze do czegoś przyczepić, to mam jeszcze uwagę praktyczną. Dlaczego opisy funkcji na górnej części obudowy zostały nadrukowane żółtą farbą, średnio widoczną na ciemnej scenie? Białe logo Cordial jest za to widoczne wzorcowo :-) Może powinno być odwrotnie? Z drugiej strony farba po roku użytkowania się nie starła. Pochwała należy się również za zamontowanie męskiego gniazda wyjściowego XLR w poprzek na szerokość obudowy dając wygodny dostęp do przycisku blokady XLRa w gnieździe. Mała rzecz, a cieszy. Doceniona będzie zwłaszcza przez użytkowników zielonych DI-BOXów Radial ProDI, które mają gniazda XLR w pionie, z utrudnionym dostępem do rzeczonego przycisku blokady XLRa w gnieździe...

Faktem jest, że po teście zamówiłem 4 takie DI-BOXy do firmy. Będą stanowić drugi szereg dla riderowych DI-BOXów B-) Osobiście DI-BOXy Cordial CES 01 ze spokojnym sumieniem polecam :-) Jest absolutnie wart swojej ceny. O ile nie jest za tani.... B-) 

PS: ciekawe, czy gumowe nóżki do Cordial CES 01 są w ofercie serwisowej dystrybutora, firmy Konsbud Audio 3:)

Radek Barczak

***

 Cordial CES01 dibox passive di box XLR reka

Przemysław Ślużyński

No i na koniec - najważniejszym parametrem w przypadku wszystkich urządzeń, a w szczególności urządzeń z transformatorami jest cena. Czy transformator jest chiński, czy nie (większość jest chińska), dobry swoje musi kosztować. Do tego dochodzi renoma marki i mamy cenę końcową, która w przypadku testowanego DI-BOXa Cordial CES 01 jest bardzo atrakcyjna, zwłaszcza na tle konkurencji. W końcu Cordial to marka rozpoznawalna w branży :-) Funkcjonalnie wszystko jest w porządku, parametry w szerokim zakresie porównywalne z droższymi urządzeniami tego typu. Za to cena dwukrotnie niższa od riderowych konkurentów i nawet nie dwukrotnie wyższa niż najtańszych „wynalazków” wątpliwego pochodzenia. Cordial CES 01 naprawdę jest wart zainteresowania. Polecam!

Do testów dostarczył: Konsbud Audio