Logowanie

Shure SLX-D – cyfrowy system bezprzewodowy

Shure SLX-D – cyfrowy system bezprzewodowy

Shure bez wątpienia jest jednym z liderów w klasie cyfrowych systemów bezprzewodowych. Od czasu premiery systemu Shure ULX-D, model ten w szybkim czasie stał się rentalowym standardem trafiając do większości riderów. O ile Shure Axient ustanowił top jakościowy, to seria QLX-D poszerzyła popularność cyfrowych technologii przesyłania dźwięku marki Shure w klasie prawie-budżetowych rozwiązań. No właśnie. Wszyscy się zastanawiali, czy można jeszcze taniej... Okazuje się, że można, co udowodnił Shure wprowadzając na rynek serię SLX-D.

Radek Barczak

Prawo stanowi, że jeden kanał radiowy może mieć szerokość pasma pracy 200 kHz – to maksymalna szerokość pasma transmisji radiowej. Systemy bezprzewodowe Shure pracujące z rozdzielczością 24-bitową i częstotliwością próbkowania 48 kHz potrzebowałyby przepchnąć 1152 kB danych na sekundę... Niestety, nie jest to możliwe... Więc kompresja danych to konieczność. Czyli można zaryzykować prowokacyjną tezę, że z cyfrowego systemu bezprzewodowego można wyciągnąć jakość super-dobrej „eMPeTrójki”... Oczywiście specjalistyczne kodeki Shure nie mają nic wspólnego ze standardem MP3 :-) Na szczęście.

W zależności od rodzaju modulacji cyfrowej, można zdefiniować i przesłać różną dawkę „danych” o dźwięku. Najbardziej zaawansowane algorytmy modulacji zapewniają naprawdę genialną jakość dźwięku – konia z rzędem temu, kto rozróżni sygnał z mikrofonu przewodowego z kapsułą na nadajniku Shure Axient Digital. Choć dźwięk jest poddany stratnej kompresji, zaawansowana modulacja 16-QAM pozwala na przeniesienie skutecznie upakowanych dużych ilości danych.

Jednak w przypadku mniej zaawansowanych wzorów modulacji, wzrasta ilość błędów transmisji i zmniejsza się szczegółowość odwzorowania sygnału źródłowego. Dodatkowo latencja wynikająca z konieczności przetworzenia przez układy DSP dużej ilości danych nieznacznie się wydłuża w stosunku do Shure Axient. Odpowiedzmy sobie, czy decydując się na użytkowanie budżetowych cyfrowych systemów bezprzewodowych, jesteśmy gotowi na pewne kompromisy?

 Shure SLX D SLXD4 SLXD2 SLXD1 set 1

Możliwa odpowiedź jest chyba tylko jedna :-) Tak. Z wielu powodów. Po pierwsze – a kto powiedział, że budżetowe systemy bezprzewodowe w technologii analogowej nie wprowadzały zniekształceń? Wprowadzały – i to znacznie większe! Kompandery nie tylko wprowadzały zniekształcenia, ale dodatkowo generowały nieprzyjemne artefakty. W Shure SLX-D całkowite zniekształcenia harmoniczne nie przekraczają 0,02% (!!!).

 Shure SLX D SLXD4 front

Po drugie – analogowe systemy bezprzewodowe potrzebowały szerszych pasm pracy i odstępów między kanałami. O wiele trudniej było zapanować nad wielokanałowymi konfiguracjami. W budżetowych rozwiązaniach 12 – 16 kanałów to już był absolutny top możliwości... Tymczasem w cyfrowych systemach bezprzewodowych – nawet tych budżetowych – istnieje możliwość skonfigurowania o wiele większej ilości kanałów. Przykładowo, Shure informuje o możliwości skonfigurowania nawet 32 działających kanałów z wykorzystaniem pełnego zakresu pracy testowanego systemu SLX-D B-), a w zakresie szerokości pasma multiplexu TV - 8 MHz - można użyć 12 kanałów SLX-D. Jest to możliwe między innymi dzięki specjalnym algorytmom ograniczającym interferencje ze składowymi harmonicznymi częstotliwości nośnych w układach nadawczo-odbiorczych. 

Po trzecie, tor sygnałowy SLX-D przenosi pełne pasmo od 20 Hz do 20 kHz (+/-1 dB), do tego przy zniekształceniach nie przekraczających 0.02% THD. Takie parametry są bardzo trudne do osiągnięcia nawet dla najlepszych systemów analogowych. 

Po czwarte, budżetowe systemy cyfrowe oferują lepszą – większą - dynamikę, niż systemu analogowe. Shure SLX-D zapewnia dynamikę sięgającą 120 dB (@1% THX, waga-A)! A przypomnijmy, że to budżetowy system...

 Shure SLX D SLXD4 rear panel

Cena SLX-D w odniesieniu do systemów ULX-D i QLX-D jest szokująca. Szokująco niska. W aspekcie parametrów szok jest nie mniejszy – bo jakościowo, „na papierze”, nowy system nie odbiega znacząco od starszych braci. Fakt – zamiast modulacji 8PSK w ULX-D i QLX-D mamy w SLX-D modulację QPSK. Plotka głosi, że taką samą modulację na początku miał ULX-D... Ale to tylko plotka B-) Znaczy – krótkie śledztwo przeprowadzone z Japonii (!!!) potwierdziło, że to plotka wynikająca z nieporozumienia o nieustalonej genezie B-) :-) 3:)

Ważne, że pod względem takich parametrów, jak pasmo przenoszenia czy dynamika nie ma praktycznie ŻADNYCH rozbieżności. Różnica polega w zasadzie jedynie na dokładności przetwarzania impulsów i sygnałów transjentowych.

 Shure SLX D SLXD2 hand

Zadajmy najpierw pytanie, kto usłyszy różnicę między mikrofonem Shure SM58 na kablu a kapsułą SM58 na nadajniku SLX-D, QLX-D i ULX-D. Nawet, jeśli w solowym fragmencie uda się rozróżnić te sygnały, to w gęstym miksie różnice zanikają. Podczas testów systemu SLX-D przeprowadziliśmy eksperyment – na koncert z 4 wokalistami przygotowaliśmy cztery nadajniki z SM58:

- SLX-D,

- QLX-D,

- ULX-D

- MiPro ACT80 (cyfrowy plug-on) z wpiętym mikrofonem Shure SM58.

Shure SLX D SLXD2 handheld opened Beta58A

„Przegadując” mikrofony można było usłyszeć niewielkie różnice między SLX-D a QLX-D, ULX-D oraz ACT80. Ale w miksie, do tego na różnych wokalach, trudno było zdefiniować konkretne różnice. W praktyce nie miało znaczenia, który wokalista piewał do którego systemu bezprzewodowego.

Drugi eksperyment polegał na porównaniu systemów SLX-D z ULX-D z kapsułą Beta87c. I tu różnice między systemami stały się nieco wyraźniejsze, ale w miksie wokalu z zespołem różnice stały się praktycznie pomijalne.

Trzecim eksperymentem było porównanie systemu SLX-D z ULX-D z kapsułami Beta87c podczas występu wokalistki z towarzyszeniem pianisty grającego na wysokiej klasy stage piano. Przyjemny smooth-jazzowy klimacik. I tutaj różnica była w aspekcie muzycznym najbardziej słyszalna, ale... możliwa do skorygowanie w miksie.

 Shure SLX D SLXD4 rear panel XLR jack1 4

Nowy budżetowy system pozwala cieszyć się niesamowitymi zasięgami. Sprawdziliśmy to podczas jednego z koncertów cyklu NaGranie nad Rusałką w Poznaniu – praktyczny zasięg nadajnika przy odbiorniku ustawionym na stacku monitorowym przy scenie sięgał 150 metrów – dalej zaczynał się las...

 Shure SLX D SLXD1 body pack belt pack front

Testowaliśmy SLX-D również podczas nagrań na planie filmowym. Efektywny zasięg body-packa na pasku nagrywanego aktora poruszającego się na przestrzeni kilku pomieszczeń sięgał około 30 metrów. Co ciekawe, również po wejściu aktora na piętro nie utraciliśmy skutecznego zasięgu. 

Wiadomo, że gdzieś producent musiał „oszczędzić” i tak zaprojektować nową serię, by nie „zjadła” rynkowo wyższych modeli. Na szczęście „cięcia” dla większości użytkowników jak zespoły muzyczne oraz małe i średnie firmy nagłośnieniowe są praktycznie niezauważalne. W zasadzie najbardziej zauważalne jest ograniczenie zakresu pracy systemów SLX-D do 44 MHz. Dla niektórych istotny może być brak szyfrowania sygnału.

A poza tym? Dla firm instalacyjnych ważną informacją jest to, że SLX-D jest kompatybilny z systemami sterowania AMX/Crestron :-) Co prawda - podobnie, jak QLX-D - może pracować tylko w jednej podsieci (w przeciwieństwie do ULX-D), ale bez problemu można zintegrować zarządzanie SLX-D z systemem zarządzania sali konferencyjnej.

 Shure SLX D SLXD2 handheld LCD OS

Poza tym system jest zbudowany bardzo porządnie – tu nie ma oszczędności. Pełne pro. To będzie gwarantować trwałość na wiele lat pracy. Nie oszczędzono również na funkcjonalności! I to stanowi ogromną zaletę tego – było nie było - budżetowego systemu...

Shure SLX D SLXD2 handheld 

Przyjrzyjmy się bliżej elementom systemu. Nadajnik do ręki Shure SLXD2 prezentuje się bardzo profesjonalnie. Ma metalową, lekką aluminiową obudowę. Jest wykonany niezwykle solidnie, wyposażony w bardzo przydatny wyświetlacz LCD wraz z wygodnym włącznikiem. Na szczęście można go „unieruchomić” w menu tak, aby niefrasobliwy użytkownik przypadkiem nie wyłączył sobie mikrofonu :-) Dopiero kombinacja klawiszy funkcyjnych Menu i Enter pozwala dezaktywować blokadę wyłącznika.

Shure SLX D SLXD2 handheld LCD RF Power Low

W menu nadajnika możemy ustawić moc wyjściową nadajnika – 1 mW (Low) lub 10 mW (High). Mogło by się wydawać, że wysoka moc nadajnika będzie w każdej sytuacji korzystniejsza... Otóż nie do końca. Przy dużej ilości zakłóceń radiowych, wysoka moc nadajnika podniesie szumy tła radiowego. Jeśli działamy na odległości rzędu 10 – 30 metrów, warto ustawić niższą moc nadajnika. Dzięki temu sygnał będzie mniej podatny na zakłócenia. To bardzo przydatna funkcja.

 Shure SLX D SLXD2 handheld LCD HighPass ON

W nadajniku możemy również załączyć filtr dolnozaporowy (@150 Hz, nachylenie zbocza -12 dB/oktawę) oraz zdefiniować poziom wzmocnienia sygnału wyjściowego z nadajnika w krokach co 3 dB, od 0 dB do 21 dB. Ta druga funkcja przydaje się na przykład, gdy korzystamy zamiennie z nadajnika bodypack i nadajnika do ręki i trzeba wyrównać poziom sygnału między nadajnikami.

 Shure SLX D SLXD2 handheld opened battery 1

Już pierwsze spojrzenie na nadajnik SLXD2 świadczy o tym, że jest on przygotowany do ładowania akumulatorów. Nadajnik można zasilić dedykowanym akumulatorem SB903 lub dwiema bateriami albo akumulatorkami AA. Zarówno na klasycznych bateriach alkalicznych AA, jak na dedykowanym akumulatorze SB903, Shure SLXD2 może pracować do 8 godzin. Nieco dłużej przy ustawieniu mocy nadawania 1 mW.

Zaletą użytkowania akumulatora SB903 jest to, że na wyświetlaczu pokazywany jest dokładny czas pozostający do końca pracy. Drugą zaletą jest możliwość ładowania nadajnika w dedykowanej podwójnej ładowarce – włożenie nadajnika do ładowarki powoduje automatyczne zamutowanie mikrofonu. Warto podkreślić, że po wyjęciu z ładowarki, mikrofon jest nieomal natychmiast gotów do pracy :-)

 Shure SLX D SLXD2 handheld opened Beta58A 2

Warto wspomnieć jeszcze o tym, że Shure umożliwia korzystanie wraz z nadajnikiem SLXD2 z praktycznie wszystkich wkładek mikrofonowych – od SM58, przez SM86, Beta 58A, Beta 87A i Beta 87C oraz KSM8.

 Shure SLX D SLXD1 body pack belt pack bok antena

Skoro już jesteśmy przy mikrofonach, nadajnik bodypack SLXD1 współpracuje z następującymi mikrofonami:

- lavalier WL183/WL185,

- miniaturowy lavalier WL93,

- mikrofon nagłowny SM35,

- mikrofon Beta 98H/C,

- mikrofon nauszny MX153.

Jest również możliwość podłączenia instrumentu jak gitara przez kabelek z wtykiem jack 1/4”. Biorąc pod uwagę pełne pasmo przenoszenia 20 Hz – 20 kHz i dynamikę 120 dB, system SLX-D świetnie sprawdzi się nie tylko do gitar elektro-akustycznych czy elektrycznych, ale również do gitar basowych i na przykład basowego bębna orkiestrowego używanego między innymi w orkiestrach dętych.

 Shure SLX D SLXD1 body pack belt pack menu enter zoom

Nadajnik bodypack SLXD1 ma kształt „mydelniczki” :-) i jest wykonany z twardego, odpornego na zarysowania tworzywa sztucznego. Jest bardzo lekki – waży zaledwie 89 gramów! Zasilanie – identycznie, jak w przypadku SLXD2, czyli albo aku SB903, albo ogniwa AA. Gniazdo wejściowe to 4-pinowy mini-XLR (TA4M). Menu SLXD1 oferuje identyczne funkcje, jak w SLXD2 – jest kompensacja Gain (Offset) od 0 dB do 21 dB w krokach co 3 dB, jest załączany filtr dolnozaporowy @150 Hz o nachyleniu -12 dB/oktawę, istnieje również możliwość wyboru mocy nadajnika między 1 mW a 10 mW.

 Shure SLX D SLXD1 body pack belt pack LCD HiPass ON

Warto wspomnieć o bardzo przydatnej możliwości zapisywania ustawień poziomów Offsetu Gain, nazwy kanału, poziomu wzmocnienia Gain, filtru HPF, mocy pracy nadajnika i Offset w presetach do szybkiego przywołania. Do czego się to przyda? Jeśli mamy mikrofony nagłowne, nauszne, lavalier o różnych czułościach – wystarczy zapisać ustawienia w odbiorniku, by je szybko przywołać przez wczytanie do nadajnika body pack SLXD1. Analogicznie, jeśli mamy różne główki do nadajnika handheld, również możemy zapisać ustawienia i później je na szybko wczytywać. Jeśli współpracujemy regularnie z jakimiś artystami – analogicznie, możemy zapisać ustawienia i je szybko wczytać.

 Shure SLX D Wireless Workbench 6 Monitor

Na koniec pewna konkluzja - to niesamowite, jak topowa technologia stała się przystępna! Systemy Shure SLX-D są kompatybilne z profesjonalną aplikacją do zdalnego zarządzania pracą systemów bezprzewodowych i monitorowaniem ich pracy Shure Wireless Workbench 6 oraz z aplikacją na smartfony ShurePlus Channels na iOS i Android. Pierwsze to potężne, profesjonalne i darmowe (!) narzędzie podnoszące w istotny sposób komfort i stabilność pracy z systemami bezprzewodowymi. Fakt, że budżetowy system jakim jest SLX-D zyskał kompatybilność z Wireless Workbench 6 świadczy, że system ten można stosować z powodzeniem również w profesjonalnych aplikacjach.

Shure SLX D Wireless Workbench 6 Frequency Coordination scann

Aplikacja pozwala nie tylko zarządzać i sterować funkcjami podłączonych systemów bezprzewodowych, ale także monitorować w czasie rzeczywistym pracę tych systemów, z podglądem wydarzeń w historii ścieżek monitorowania takich parametrów, jak wybór anteny, poziom sygnału radiowego RF, poziom audio oraz poziom naładowania baterii i akumulatorków. By skorzystać z tych możliwości wystarczy podłączyć systemy z routerem lub ze switchem podłączonym do routera. Podobnie z aplikacją ShurePlus Channels. Wystarczy połączenie z routerem WiFi i możliwości kontroli pracy naszych systemów bezprzewodowych SLX-D stają się faktem :-)

 Shure SLX D SLXD1 body pack belt pack LCD HiPass ON half light

Czy Shure SLX-D jest systemem idealnym? Trzeba przyznać, że w aspekcie ceny – jest bardzo bliski doskonałości. Ewentualne zastrzeżenia, to drobiazgi. Jedna rzecz, które mnie nieco irytowała podczas testów to fakt, że wyświetlacze nadajników SLXD1 i SLXD2 dość szybko – bo w ciągu około 9 sekund – przyciemniają się o połowę, a po kolejnych 9 sekundach gasną. Przy wzroku 51-latka walczącego z noszeniem okularów ( :-) ) małe literki na dość szybko przyciemniającym się wyświetlaczu bywa w niektórych sytuacjach sporym wyzwaniem B-) Nie ma niestety w systemie możliwości wydłużenia tych czasów.

Shure SLX D SLXD2 handheld LCD Lock Menu Power 

Druga rzecz, to sposób działania menu w nadajnikach – zatwierdzenie zmiany wartości jakiejkolwiek funkcji powoduje automatyczne zamknięcie menu. Po prostu się „wyskakuje” z menu. Żeby wejść do menu do kolejnej funkcji trzeba „przeklikać” się przez całe menu. Rozwiązanie? Shure Wireless Workbench 6 :-)

 Shure SLX D SLXD4 LCD Sync Success SLXD2

Po stronie zalet systemu Shure SLX-D przede wszystkim wymienię stabilność radia, duży efektywny zasięg pracy – nawet na dołączanych krótkich ćwierć-falowych anten, bardzo dobrą jakość toru audio, solidne wykonanie oraz znakomite możliwości kontroli z pozycji oprogramowania Wireless Workbench 6 i ShurePlus Channels. Możliwość wstrojenia do 12 systemów w jednym paśmie cyfrowego multiplexu 8 MHz wydaje się wystarczające do obsługi małych i średnich wydarzeń, również w teatrach, w których realizatorzy na pewno docenią lekkość nadajnika body-pack SLXD1. Zaskakującą cechą jest możliwość integracji z systemami zarządzania systemami instalacyjnymi AMX i Crestron, co otwiera naprawdę szerokie możliwości integracji systemów Shure SLX-D w instalacjach. Oczywiście 3.2 ms latencji to więcej, niż 1.8 ms, a 8 godzin pracy to mniej, niż 12 godzin... Trzy przewinięcia fazy w paśmie zrozumiałości mowy również mogą niepokoić. Ale w przypadku większości użytkowników wcześniej wymienione zalety są wystarczającym argumentem przemawiającym za wyborem SLX-D. Zwłaszcza, jeśli zależy nam na kapsułach Shure.

 Shure SLX D SLXD4 rear panel RJ45 XLR

PortalNaglosnieniowyEU rekomendacja SMALLShure SLX-D to bardzo udana konstrukcja oferująca wiele profesjonalnych cech. Z pewnością jest godną uwagi propozycją dla zespołów muzycznych, szkół, sal konferencyjnych, ośrodków kultury i małych firm nagłośnieniowych. Czy trafi do riderów? Z jednej strony konia z rzędem temu, kto w warunkach koncertowych rozróżni na tych samych kapsułach sygnał z ULX-D i SLX-D. Wcale bym się nie zdziwił, gdyby realizatorzy zespołowi dopisali do riderów ten najnowszy system cyfrowy Shure... Jeżeli pojawia się pewien opór, to wynika on zapewne ze współpracy z profesjonalnymi firmami rentalowymi, które zainwestowały już w systemy Axient Digital, ULX-D i QLX-D. Nie zmienia to faktu, że Shure SLX-D jest moim zdaniem... za dobry, jak na swoją cenę :-) A to wróży mu dużą popularność.

Shure SLX D SLXD4 LCD Menu Group Scann 3

Dystrybucja: Polsound