Fohhn Audio PT-70 – zestaw głośnikowy z pasywnym systemem wyboru charakterystyki kierunkowej
Idealny system nagłośnieniowy nie istnieje. Ale Fohhn PT-70 jest jedną z ciekawszych konstrukcji na rynku. Niewielki, mocny, o precyzyjnym brzmieniu, szerokim paśmie i do tego nie-grający-do-tyłu. Zwłaszcza ta ostatnia cecha w przypadku małych scen, gdy frontowe zestawy głośnikowe są stawiane „w oknie” sceny, ma kolosalne znaczenie dla komfortu pracy Muzyków i jakości brzmienia wykonu.
Radek Barczak
Aula UAM w Poznaniu jest jedną z najlepszych akustycznie sal koncertowych w Europie. Z jednej strony jako poznaniak jestem z tego dumny, bo faktycznie orkiestra symfoniczna w tej sali potrafi zabrzmieć przegenialnie. Ale z drugiej strony ta „niosąca” akustyka okazuje się zmorą w przypadku innej muzyki, niż „klasyczna”, wykonywana na klasycznych instrumentach akustycznych. Gdy do dochodzi zestaw perkusyjny, robi się trudniej. Gdy do tego jeszcze jest bas, gitara, klawisze, instrumenty dęte, do tego wokal - wszystko na monitorach podłogowych, bez zachowania umiaru sama scena może stać się bardzo głośna. A wszystko jest nagłaśniane przez postawione przed sceną zestawy głośnikowe - cofający się na scenę z tych zestawów dźwięk potrafi stać się zmorą Muzyków. O podwieszaniu systemu liniowego w tej przepięknej, klasycznej sali koncertowej nie ma co myśleć, a mogło by się zdawać, że tylko odpowiednio długie grono było by w stanie zapewnić odpowiednie tłumienie niskich częstotliwości z tyłu grona.
I w tym miejscu do akcji wkracza Fohhn PT-70. Pasywny zestaw głośnikowy o konstrukcji tubowej z dwoma wooferami 12” oraz kompresyjnym driverem 1.4” w tubie o dyspersji 90° x 50° lub 60° x 50°. Cechą szczególną tej konstrukcji jest przełączana mechanicznie klapa zmieniająca układ komór tubowej obudowy. Producent nazwał tę technologię Convertible Dispersion Technology (CDT). W efekcie z tyłu częstotliwości poniżej 200 Hz są skutecznie tłumione osiągając przy 100 Hz poziom niższy aż o 20 dB! Akurat w Auli UAM ta cecha umożliwiła stworzenie komfortowych warunków pracy muzykom jazzowego składu Natalii Świerczyńskiej.
Poza tym Fohhn PT-70 to świetnie brzmiący i niezwykle efektywny zestaw głośnikowy z dużym zapasem mocy. Akurat w przestrzeni Auli UAM nie było potrzeby zmuszać zestawów to zbyt głośnej pracy – aranżacje muzyczne do piosenek Franka Sinatry zawierały wiele niuansów brzmieniowych, które PT-70 znakomicie zreprodukowały. Miks zrealizowany na Soundcraft Vi1000 był bardzo prosty. Bazował na połączeniu znakomitego źródła w postaci zawodowych muzyków grających na profesjonalnych instrumentach, odpowiednim doborze mikrofonów i prawidłowym omikrofonowaniu, świetnych preampach z dużego Stageracka STUDERa i doskonałym algorytmom sumowania w mikserze Soundcraft Vi1000.
Ciekawostką jest pasywne zasilanie zestawów Fohhn PT-70 jednym kanałem końcówki mocy – wbudowana zwrotnica o nietypowej konstrukcji ma dodatkowy układ zabezpieczający driver przed uszkodzeniem. Nominalnie według normy IEC-60268-5, Fohhn PT-70 potrafi przyjąć 900 W mocy ciągłej. Zestawy mają impedancję 4 Ohm. Wiadomo, że konstrukcje tubowe cechują pewne nierównomierności w paśmie przenoszenia, jednak zostały one skorygowane przez DSP końcówki mocy Fohhn DI-2.2000. W efekcie mamy dość wyrównaną charakterystykę pasma przenoszenia mieszczącą się w tolerancji +/-3 dB. Jedynie w dole pasma w zakresie 100 – 200 Hz mamy podbicie, które strojąc cały system stłumiłem o 3 dB. Warto natomiast podkreślić, że dół pasma jest szybki, punktowy, nie rozwleczony. Pozwala to uzyskać bardzo precyzyjne brzmienie miksu, tak pożądane w muzyce jazzowej, gdzie akcenty, synkopy, przesunięcia są tak istotnym elementem aranżu.
Mimo bardzo krótkiego czasu na próbę, koncert zabrzmiał przepięknie w całej przestrzeni Auli UAM, która zgromadziła niezwykle liczną Publiczność Pro Sinfoniki. Warunki do grania na scenie – jak to określili Wykonawcy - były bardzo komfortowe. Scena była cicha, bez cofającego się dźwięku. Jeden z organizatorów koncertu stwierdził nawet, że „Pierwszy raz na scenie nic nie dudniło, na widowni nie było za głośno, a było wszystko dobrze słychać”. ;-) To między innymi dzięki temu, że kardioidalna charakterystyka w Fohhn PT-70 naprawdę działa i frontowy system nie grał zbyt głośno, gdyż w sali o długości widowni 32 metry od sceny, na 17. metrze postawiłem dogłośnienie strefowe w postaci dwóch liniowych słupków Fohhn LX150 wyposażonych w dwanaście 4-calowych przetworników i kompresyjny driver 1” w falowodzie o dyspersji 140° x 25°. Kolumny serii LX były napędzane przez końcówką Fohhn D-2.700. Kolumna ta idealnie sprawdziła się na strefie dzięki szerokiej dyspersji oraz faktowi, że LX150 jest źródłem liniowym. Balkony były nagłośnione niewielkimi zestawami QSC CP12 oraz CP8. Na fron-fill'u znalazły się moduły liniówki EAW Radius RSX208L o propagacji 120° - dwa moduły rozwiązały kwestię pokrycia przedniej części widowni. Za przetwarzanie najniższego pasma odpowiadały dwa subwoofery – aktywny Fohhn XS-30 oraz napędzany z jego końcówki pasywny subbas XSP-3.
Naturalnie wszystkie punkty nagłośnieniowe były precyzyjnie poopóźniane. Dźwięk podczas koncertu sprawiał wrażenie, jakby docierał z frontowego nagłośnienia, choć w rzeczywistości Publiczność słuchała dźwięku reprodukowanego przez strefowe nagłośnienie, które zapewniało pełne pokrycie sali.
Zawsze powtarzam, że gdy Artyści zawodowi, instrumenty zacne, mikrofony odpowiednio dobrane, mikser profesjonalny i nagłośnienie wysokiej klasy oraz adekwatne do sytuacji, wystarczy „nie spie^&*$#&ć” :-) Chyba się udało, bo koncert został odebrany entuzjastycznie. Jednak dla mnie bohaterem koncertu zostały zestawy głośnikowe Fohhn PT-70. Zapewniły ciszę na scenie i świetne pokrycie przedniej części widowni wysokiej klasy, precyzyjnym, nierozwleczonym w dole soundem. Wprawdzie wolałbym w tej konkretnie sytuacji – w poznańskiej Auli UAM - wersję o dyspersji poziomej 60°, ale i tak było nieźle, bo odbić było relatywnie niewiele, gdyż zestawy głośnikowe nie stały przy ścianach. Muszę przetestować jeszcze Fohhn PT-70 w sytuacji, gdy trzeba zionąć ogniem z paczek :-) Będzie taka okazja – koncert Chóru Czarownic w sali kinowej Konińskiego Ośrodka Kultury. Sprawdzimy! A póki co gorąco polecam przetestowanie tych zestawów we własnym zakresie. Są zdecydowanie warte uwagi!
Dystrybutor: Fohhn Polska
- EAW Radius RSX208L EAW Radius RSX208L
- Fohhn DI2-2000 & D2700 Fohhn DI2-2000 & D2700
- Fohhn PT-70 & XSP-3 Fohhn PT-70 & XSP-3
- Fohhn PT-70 cardioid speaker Fohhn PT-70 cardioid speaker
- Fohhn PT-70 cardioid speaker Fohhn PT-70 cardioid speaker
- Fohhn PT-70 cardioid speaker Fohhn PT-70 cardioid speaker
- Natalia Świerczyńska concert "Sinatra Songs", Aula UAM Natalia Świerczyńska concert "Sinatra Songs", Aula UAM
- Soundcraft STUDER Stagebox Soundcraft STUDER Stagebox
- Soundcraft Vi1000 Soundcraft Vi1000
- Soundcraft Vi1000 Soundcraft Vi1000
- MBHO MBP603A-ST with KA400 capsule on alt sax MBHO MBP603A-ST with KA400 capsule on alt sax
- AKG D112 mkII AKG D112 mkII
- AKG C414XLS on overheards AKG C414XLS on overheards
- Shure SM57 & Shure SM81 on snare Shure SM57 & Shure SM81 on snare
- Sennheiser e604 on toms Sennheiser e604 on toms
- Neumann KM184 on grand piano Neumann KM184 on grand piano
- Sennheiser e906 on guitar amp Sennheiser e906 on guitar amp
- Aula UAM Fohhn PT-70 FOH, on delays Fohhn LX-150, QSC CP12 & QSC CP8 Aula UAM Fohhn PT-70 FOH, on delays Fohhn LX-150, QSC CP12 & QSC CP8
- AKG C314 on tenor sax AKG C314 on tenor sax